Po mieście
Środa, 24 marca 2010
· Komentarze(0)
Ponownie usiadłem na siodełku i ruszyłem z mozołem. Pierw dowlokłem się do centum, potem odwiedziłęm sklep Piaseckiego i przeprowadziłem inspekcję umytych okien na Manhatanie. Powrót do domu najłatwiejszą drogą.