jezioro z Markiem

Poniedziałek, 12 lipca 2010 · Komentarze(0)
Wieczorem odpaliło coś w głowie i ruszyliśmy po 20 nad jezioro popływać. Przy okazji przetestowaliśmy znikającą ścieżkę rowerową z Gorzowa do Nierzymia. Pojawiała się i znikała z częstotliwością 2 km na każde 5 km trasy. Jakość ścieżki wzorcowa (szeroki i gładki asfalt), aż się chciało przycisnąć do 40 km/h. Sama przyjemność było wskoczyć do jeziora po ostrym kręceniu. Po powrocie skok pod prysznic i skok do wyrka.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa potot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]