do Babci

Poniedziałek, 26 lipca 2010 · Komentarze(0)
Dziś nastąpił sądny dzień i pojechałem do Babci sprzedać rozbitego blachowoza. Klient trochę pomarudził potargował i dobiliśmy targu. Cel podróży trochę z obowiązku więc sobie urozmaiciliśmy trasą. Pojechaliśmy z Marcinem lasami przez Wojcieszyce, Różanki, leśniczówka pod Zdroiskiem, Gralewo, Santok, potem już asfaltem do Gorzowa.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]