do lasu i z Cyklistami

Niedziela, 19 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Chyba będę musiał poddać się wnikliwym badaniom, bo ewidentnie coś ze mną nie tak. W niedziele (dzień wolny) obudziłem się przed 7 rano z nieodpartą chęcią wstania z łóżka. Zgodnie z postanowieniem że będę żył zgodnie z naturą wstałem. Jak już wstałem to pojechałem. Ruszyłem na eksplorację lasów Wojcieszyce, Różanki, Zdroisk, Santoczno. Wróciłem ostro zjechany po 2,5 godzinie ale za to przetarłem i odkurzyłem kilka szlaków. Znalazłem skróty na Nierzym i do Zdroiska oraz świetny singielek wokół jeziora. Jak wróciłem, zorientowałem się że za 10 min spotykają się Cykliści pod Katedrą więc obróciłem się na pięcie i ruszyłem na spotkanie. Zamieniłem kilka słów i pognałem z nimi przez Chwalęcice do Kłodawy i do bazy na trzecie śniadanie. Po powrocie stwierdziłem że moim terenem jest las - bo gdzie indziej spotkam na szlaku spłoszoną sarnę lub odważnego zająca, nie licząc czyżyka czy innej kuropatwy.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa latko

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]