Marek mnie wyciągną, choć nie
Sobota, 23 lutego 2008
· Komentarze(0)
Marek mnie wyciągną, choć nie było mu łatwo.
Trasa przez Chruścik trochę czerwonym, trochę niebieskim szlakiem przez las do Bogdańca, tam z powrotem w las koło nadleśnictwa (chyba pieszy czerwony) do Łupowa, potem to już tylko ścieżka rowerowa i ulica do domu.
Pogoda ładna to jakoś sie samo kręciło.
Trasa przez Chruścik trochę czerwonym, trochę niebieskim szlakiem przez las do Bogdańca, tam z powrotem w las koło nadleśnictwa (chyba pieszy czerwony) do Łupowa, potem to już tylko ścieżka rowerowa i ulica do domu.
Pogoda ładna to jakoś sie samo kręciło.